Poezja

Nula.Mychaan


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

8 lutego 2020

doskonałość kuli

ucichły litanie  nie nauczyły
stąpania po wodzie
 
najwyżej
 
wpadałam po szyję w ciało
co jakiś czas ktoś wkładał 
dłonie w otwarty bok sprawdzając
czy jestem prawdziwa
 
każdy dzień wsiąkał we mnie
pęczniałam od nadmiaru
bezsensownych zdarzeń by w końcu
rozpaść się na rozmiękłe grudki
 
nie złożę się w całość ani nie
stwardnieję na kształt orzecha
z nienadpsutym wnętrzem






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1