18 lipca 2017
czwarty król
Jaką bestią jesteś
Mleczko spijasz białe
Czy czarne
Z mojego wilgotnego łona
Pozwól mi się utopić
We własnej wannie
Wibrujesz tak blisko
Czuję falę jak wchodzi
W moje częstotliwości
Dobry Boże który jesteś
W wodzie
Nie pływamy
Nie liżemy
Nie żyjemy