16 maja 2015
8 maja 2015, piątek ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (6) )
Prowadzony światłem księżyca udaję się
do starej kamiennej wieży.
Śpiew ptaków o tej porze jest cudowny.
Słucham opowieści o księżycowym blasku
nad zamglonymi równinami.
Jestem śmiertelnie zmęczony i pragnę wreszcie zasnąć.
http://www.youtube.com/watch?v=854XkmGLUSQ