3 listopada 2015
Telefon
Sygnał utkwił w nieskończoności
zbieżnej do prostactwa
stając się głuchym telefonem
jałowych fraz
ambiwalencja myśli
interferencyjnie prowadzi
do pustki
zakończonej ujemną wartością
własnej
zakrzyczany dźwiękoodbiornik
stracił potencjał sprawczy
konając w trzaskach sprzężonych
z gardłem
które nie stworzy już fali
zakłócającej obojętność