23 września 2015
Pieśń o miłości
słońce spalało żarem nasze serca
gorące noce pachniały pomarańczami
spowici uściskiem zapominaliśmy
byliśmy dla siebie chlebem i wodą
mdłe niebo ostudziło nasze zmysły
nocami pojawiały się sny
tuliliśmy się do ramion kochanków
chleb i woda nam nie wystarczały
lodowata woda odepchnęła nas od siebie
sen nocy przenikały krzyki
znienawidziliśmy siebie i swoich kochanków
pożarliśmy cały chleb
popijając ostatnią szklanką wody