Poezja

onomatopeja


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

3 października 2016

psia mać

szczeniaku
dość już śladów zębisk na mym ciele
 
życie to nie tylko pieszczoty i zabawy z kijkiem
warczysz na kaganiec
a bez kłapiesz pyskiem i ślinisz się na prawo i lewo
 
zabieranie całej kołdry nie jest już urocze
kiedy Ty wreszcie dorośniesz
jeszcze ta ucieczka z luźnej smyczy
 
wiem że nie chciałeś
natura wygrała cóż
szukaj
szukaj innej suki


 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1