Poezja

Belamonte/Bożydar


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

17 września 2017

Dusze - z tomu Spotkania i rozmowy

schodzą się i rozchodzą by się zejść po latach
to kwestia praw i przypadku
trochę się zejdzie co się rozeszło
zejście jest kulminacją świata
w kulminacji tej wiele się spotkało myślo-czucio-rzeczo-wrażeń
i wiele sięgało wstecz i wiele było śladem
i wiele dążeniem naprzód
na chwilę zaciśniętą pięścią

życie jest powołaniem
jej spotkanie zesłaniem
echem tak wielu rzeczy
wieżą ze szkła na księżyc
po której to wieży trzeba się wspinać nocą
jak wampir jak szczur jak złodziej szaleniec przestępca
czepiając się promieni odbitych oczu tafli wód wgłębień na szkle

King Kong co jak majak jak pająk wspina się po księżyc
w łapie trzyma spełnioną niemożliwość
nie jest łatwo się tam dostać
nie jest łatwo uratować ten księżyc
"jeśli mi na kimś zależy to zrobię dla niego wszystko"

jeszcze przed rozejściem się dwóch róż wiatrów
w momencie gdy mogą wzbudzić w sobie jedność
jedność prawdziwej kulminacji chwil
wybuchu strachu i możliwości
poświęcenia i zaufania
zmieszani






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1