Poezja

Belamonte/Senograsta


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 października 2019

Zbąszyń (brzdąc) (WOLA SNU)

Tam wszedł mi palec w leżak, zszedł paznokieć,
darłem się jak mnie uwalniali
Tam szedłem nago przez cmentarz w drodze nad jezioro
w którym mama zgubiła wiosło
a tata odnalazł
i dopłynęliśmy szczęsliwie do brzegu
Muzyka z dyskoteki wywabiła mnie spośród drzew i huśtawek
gdy studiowałem zagadnienie równowagi w ruchu
i nieskończoności zieleni wśród huśtawek czy huśtawek wśród zieleni
i szumu powietrza w wilgoci wnikającego wraz z życiem do płuc..
Tam w dyskotece Człowiek podniósł mnie w górę, gdy się wśród drzew nóg
zaplątałem, w próbach tańca jak Oni
i zapytał ze śmiechem: - Co to jest? - po czym puścił
Dla mnie to było wysoko dość Panie go skarciły za nieznośność
Uciekł stamtąd ten grubasek
Opowiadam to z kofeiną we krwi po 40 latach
z ożywieniem poetyckim
czując na sobie wzrok kobiet -
(jedna z nich to zaprzyjaźniona z nami staruszka rodem ze Zbąszynia właśnie)
Tam widziałem jak gęsi ucinano głowę i biegała bez głowy po podwórku
To było tajemnicze zwycięstwo życia według mnie
już chyba wiedziałem że można i trzeba coś zabić


mama zgubiła wiosło
zszedł paznokieć
istota bez głowy
śmiech kobiet
droga przez cmentarz nad jezioro
kula śnieżna dotoczyła się aż tutaj na stację benzynową
do rozmowy z kobietami: starą i dojrzałą
i tego przypominania sobie siebie
dwie z obsługi przerywają nam i pytają czy umiem tankować gaz
wstaje żona i idzie im pomóc
zostaję z głową na miejscu
więc dotoczyłem się aż tutaj


wiosło, leżak, facet ucinający, ktoś ucinający głowę
droga przez cmentarz, nago
nad jezioro
mama zgubiła wiosło w trakcie żeglugi
tata odnalazł
wiosło zgubione i odnalezione
zaprowadziła mnie do huśtawek na polanę
do momentu rozmowy
ktoś kto chyba nie stracił głowy
skoro biega i rozmawia
wiosło dobrze użyte
zapewnienie ruchu w kierunku brzegu
po jeziorze
do brzegu, do huśtawek, do rozmowy
do użyteczności samczej
ludzkiej
Beata znalazła wiosło - poszła odczepić pistolet
i bryczkę tej paniusi uwolniła z uwięzi


wiosło do żeglowania przez morze życia i morze śmierci
z głową lub bez głowy
wiosło jak gęsie łapy
jak młotek
wiosło jak głowa? jak miecz? metoda?
końskie siodło, nowa głowa
droga zieloności drzewa pnącego się cierpliwie i spokojnie
jezioro ogrodów
elan vital


rzeźnik i skalpel
uszkodzenie
uwolnić się z leżaka
nago i bez głowy przez morze życia i śmierci
do jeziora, które jest być może pałacem ukrytym w pałacach
w gąszczach życia i śmierci


kobiety i śmiech - jakże dwuznaczne połączenie






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1