5 września 2024
Uczucie oceaniczne
Nie widzimy Ogromu
Ale czasem postrzegamy oceanicznie, w zamazaniu, rozpłynięciu,
falowo, np. na spacerze, np. na jesiennym
Inaczej obserwujemy pająka
Ale mrówki na grzbiecie podobne przy obu okazjach
Podobno mamy uczucia oceaniczne, jako cząstka czegoś,
tłumu, lasu, oceanu...
Moje czucie wewnętrze, czucie skórne, chyba jest takie niepoliczalne
i rozproszone
W ogóle takie są uczucia, rozlewają się
Przejmują całego drżeniem, rozkoszą
Sprawiają, że się rozpuszczamy w Ogromie
Wiara jest więc sprawą uczuć, nie rozumu