Poezja

Belamonte/Senograsta


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

19 grudnia 2024

Wytrwałe dzieci szepczą wciąż za oknem (ze zbioru NOWE SYMBOLICZNE NAKIEROWANE NA ŻYCIE)

Przed indywidualizacją

Wytrwałe dzieci szepczą wciąż za oknem
bawią się w piasku już od 5 lat, od kiedy tu zapuściłem korzenie
w kółko powtarzają, że trzeba się uczyć nawijać nici na drewniane
szpule ze swych snów
Dzieci te nie zapomniały języka w gębie, gdy zjawił się
koń szaropióry – Pegaz Złotousty, wieloręki orzeł wiatru pustych przestrzeni

Już tak się rozsiadły na krawędzi mego czasu, że
tracę z oczu brzeg. Moje dłonie zatapiają się w suknie
jej twarzy. Wyśniona Gabriela splata nas z żywym
ogrodzeniem. Pojawia się trzecia i czwarta osoba

A ona wciąż umiera w swoim zaciszu
Morfina, kofeina, bóstwa naszych starych lat
Zniszczone sita ciał, rozpadłe struktury
Los, wyrok, opowieść o znajomej co umarła na raka

I ja tam byłem krew i wino piłem, a czego nie
widziałem, to się objawiło w mojej skardze bezimiennej

Nagle jedno z tych dzieci oddala się na kwiecie lotosu
płynie w górę rzeki z wstecznym prądem czasu,
marzy. Te wielkie połacie, te części świata – to dzieci, morze,
piasek, droga i rodzące kobiety

Zostawiają nas z naszą gonitwą i trwają jak
podstawy, centra, przyczółki, bazy. A my gonimy jak te osły,
którymi w istocie jesteśmy
Nasze rozwoje, nasze punkty docelowe nakładają się przezroczystą
opończą na te wielkie płaszczyzny zapomnienia o misjach i celu
I właściwie przechodzi myśl przez głowę, że stamtąd patrzę na siebie i
znane osobistości tego świata wzrokiem poważnym i boskim przez odległość

Pragnienie odpoczynku mnie im przywraca, rozkoszy płynu,
ciszy która ma oczy i brzmi jak oczy, albo podobnie się pisze,
czyli wygląda

Gdzie by nie pójść te dzieci i ich tajemnicze gesty, zaklinania i
zabawy i przyjaźnie. Jak tu nie wierzyć w reinkarnację?

Kończę wątek, czas najwyższy oszczędzić słowom rozbiegu,
bo zagadka może się ulotnić w dopowiedzeniu, którego nie ma
Bo na pewno moja łódź nie chce osiąść na mieliźnie sensu,
czy jakiegoś bólu, co mnie gdzieś sprowadza. Nawet obozowicze śnią.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1