23 lutego 2025
Aniołek stróż balkonowy - z tomu Boskie zaangażowanie
Hej. Może zrobię jak wolny duch. Dam dwie wersje, co mi się teraz wydaje lepsza i pierwotnie daną.
I wersja
odciśnięte ślady dłoni ducha na udzie
szczekający pies w nocy - chodź z nami - nauczymy cię
być aniołem stróżem - wiązać się z przekształceniami
jako zła lub dobra energia - prześpij się w łubinie -
nie otwieraj drzwi..
w drodze do zaginionych jezior i w snach
słuchajcie głosu aniołka stróża balkonowego
głosu miłości i rozsądku
on pilnuje żeby nie otwierać okien
kiedy odzywa się w waszej głowie głos tęsknoty za dalą
i wiszeniem do góry nogami z balkonu
zawisnąć jej kazał głos w głowie
może pralka, może lodówka, może pluszak
może brzoza za oknem
może król och i królowa żab
potrzebne są małe amulety ratujące życie
jakaś część nas nie śpi i z nią rozmawiamy
a może sami jesteśmy głosami wydzielonymi z Wielkiej Śpiącej
walka Króla Olch i Królowej Żab i nas o nasze dusze
Tym razem powstrzymał jej dłoń i stopę aniołek stróż balkonowy,
jego i mój głos i dzwonienie, które mnie przebudziło.
Odczyniony urok, w miejscu gdzie urwana klamka wredną ręką tamtej
- Dobra robota mały, przebudź mnie też.
- Ale przecież kiedyś wierzyłeś, że są bezpieczne powroty,
każdej słonecznej jesieni,
gdzie drzewo, rzeka, postacie i role krystalizujące znów..
- Ale zwodniczy bywa świat duchów, lunatyków i manowców.
II wersja (starsza)
W drodze do zaginionych jezior i w snach
słuchajcie głosu aniołka stróża balkonowego.
On pilnuje, żeby nie otwierać okien,
kiedy odzywa się głos tęsknoty za dalą i bezprawiem
i wiszeniem do góry nogami z balkonu.
Głosy które gubią, głosy które ocalają we śnie;
Lunatyków nad przepaścią, w wielość światów zanurzonych,
w bezczas odnaleziony, w kryształ się dopiero formujący,
nawracający pod różnymi postaciami.
Szczekający pies w nocy. - ..chodź z nami,
nauczymy cię być aniołem stróżem, wiązać się
z przekształceniami, jako dobra lub zła energia..
Odciśnięty ślad dłoni ducha na udzie.
Nie pozwolił wstać i pójść gdzieś.
- ..prześpij się w łubinie, leź dalej w te torfowisko..
Małe maskotki rozmawiające z nami, ratujące życie,
wydzielone głosy miłości i rozsądku.
Śpią czy nie śpią, gdy my śpimy? Są w nas czy poza nami?
Są nami czy przebudzonym światem?
A może sami jesteśmy głosami wydzielonymi z Wielkiej Śpiącej.
Walka Króla Olch i Królowej Żab o nasze dusze.
Tym razem powstrzymał jej dłoń i stopę aniołek stróż balkonowy,
jego i mój głos i dzwonienie, które mnie przebudziło.
Odczyniony urok, w miejscu gdzie urwana klamka wredną ręką.
- Dobra robota mały, przebudź mnie też.
Ale przecież kiedyś wierzyłeś, że są bezpieczne powroty;
Każdej słonecznej jesieni;
Gdzie drzewo, rzeka, postacie i role krystalizujące znów..