Poezja

Belamonte/Senograsta


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 lipca 2025

4. Wizyta pierwsza

wróbelki skaczą, przysiadają na suszarkach
rządek roślin - Czy one są zasadzone specjalnie. - Nie.
ciągnie się chodniczek do drzew parku, do matki
ubrania starców suszą się, powiewają jak chorągwie
tworzą wrażenie żeglugi albo mszy przed bitwą
o dobrą sprawę, o wszystko
na papierosa wychodzą salowe, Ukrainki i Polki
na porę obiadu przyszliśmy, przyjedzie po zupie
natura podchodzi łagodnie pod dom starców, ptak, kwiat
przyjeżdża na wózku ciocia Nie ma kontaktu Nie widzi
To wiemy Ale nagle podczas posiłku
- już myślałem że tylko głod jest w ciele, mówi -
- Urodziłam się 9 lutego w Gnaszynie, taka wieś pod
Częstochową, teraz to jej dzielnica..
Zaczynamy głośniej mówić, dotykać. Ona mówi
- Mówcie głośniej, ja nie słyszę.
- To Andrzejek Pamięta ciocia - Och Andrzejek
Pewnie że pamiętam. Pamięta rodzinę Pamięta nas
Stopnie pokrewieństwa których ja nigdy nie zrozumiem
Swoją historię, swój wstyd za brak wzroku
- Przestałam chodzić do restauracji, bo musiałam sobie
pomagać rękami...
W młodości lubiłam słodycze, robiłam ciasta, ale teraz
już nie, weźcie je ze sobą...
Łzy poleciały, wrócimy, kupimy aparat, wrócimy,
ale mogliśmy tu nie przyjechać - ot, kaprys wieku
mocno średniego
Łódź żegluje Wychodzą Małżeństwo na wózku
rozmawiają, palą. Jak będzie miała aparat też będzie
mogła rozmawiać i obrażać się na chamstwo i
brak patriotyzmu i rozmawiać...
Rzeki materii i snów płyną, bitwa, burza, proporce
Naturo, daj nam na stare lata słuch i opiekę ludzi
i papierosa i zieleń, wspomnień dar
motory słyszę, starzy odjadą na nich w zieleń






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1