1 grudnia 2025
Przebudzenie - z tomu Listopadowe pasaże
drzewa pochylone nad lustrem wody
poprzez lata zapuszczają korzenie
rosną w siłę z zamkniętymi oczami
pod śniegami śnią
największą ucieczkę
odmarzają słońcem
tworząc podwaliny dla życia
bestii z oczami
do palety malarza dołącza czerwień
błękit i zieleń są daleko
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade