7 grudnia 2017
Niedoceniona
Ty która byłaś zawsze pożądaną
gdy głód okrutny ściskał brzuchy puste
tak bardzo wtedy byłaś szanowaną
lekceważona kiedy lata tłuste
trafiałaś często na śmietnik ze stołów
zaniedbana gdy na twarzach był uśmiech
jesteś podstawą choć nie znasz kościołów
masz swoje miejsce przy każdej rodzinie
bo jesteś ważnym wszak członkiem zespołu
tyś dostrzeganą w każdej złej godzinie
przy pełnym brzuchu tak niewiele trzeba
by zapomnieć gdy zagrożenie minie
jesteś marzeniem tylko kiedy bieda
niedoceniana zwykła kromko chleba
Argo.