Wieśniak M, 14 listopada 2011
Ciemność i cisza wypełniały te pierwsze chwile.
Sięgnął gdzie nie siegało nic przed nim. Wydobył z pustki światło.
Narodziły się przeciwieństwa.
Sięgnął zatem do do wyłaniającej się myśli tworząc przeciwieństwo ciszy. Nadał jej rózne barwy natężenia i skale. Udany (... więcej)
lajana, 13 listopada 2011
Lato spadło na miasto prosto na stragany z owocami, rozstawione w każdym miejscu, które nie było w stanie się bronić, chociażby najmniejszą barierką, czy płotkiem.
Klara wybrała czerwone jabłko, przetarła dłonią skórkę i położyła na wadze. Sprzedawca przeliczył cenę i zainkasował (... więcej)
kim167, 12 listopada 2011
Nie możesz wiedzieć, jak to jest, kiedy wydaje ci się, że nic już nie ma. Widzisz świat, masz świadomość jego istnienia, ale tak naprawdę on wcale nie jest twój. Zaciągasz wielką pożyczkę – życie, które z minuty na minutę coraz bardziej zbliża cię do śmierci. Nie chcesz się z (... więcej)
MARCEPAN 30, 12 listopada 2011
Tak wiem, wiem! Miałaś rację, nigdy niczego nie napiszę! Nie stworzę baśni, historii prawdziwej, ani wyciskacza łez. Ta jedna rzecz wyszła Ci idealnie, wpędzenie mnie w bezmiar niewiary i podporządkowanie się losowi, który jest zbyt okrutny, bym mógł go pojąć. Nawet nie tyle pojąć, (... więcej)
xsamanti14x, 10 listopada 2011
patrze przed siebie
nie widze przyszlosci
siebie chodzacej starości
przez wyobraznie az bola mnie kości
musze wcierac maści aby zapobiec sypkości
juz nie bede dobrej jakości
przez nią wstapie do bram innego świata
bede atomem mikroświata
niezauwazalnym tak bardzo niezniszczalnym
(... więcej)
xsamanti14x, 8 listopada 2011
patrze i widze
widze z daleka
jak ogrom ludzi
na mnie narzeka
plyna lzy z moich czu potoki
a ja robie do tylu kroki
zamiast do przodu to ja na opak
bo trzymam w plecaku czteropak ;)
ja sobie rymuje i wersami wyrazam to co czuje
bynajmniej sie nie afiszuje lecz dla żartów komponuje (... więcej)
Łukasz Wołczyk, 7 listopada 2011
Na styku wielu światów. To już któryś dzień z kolei. Nieujarzmiony czas stara się wywrzeć wpływ na mnie. W jakiś sposób mu się to, niestety, udaje.Znów przyszli do mnie ci dwaj w nieskazitelnie białych kitlach zwiastując rychły powrót do świata utraconego. Podnoszą mnie niedelikatnie, (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 6 listopada 2011
Przepraszam. Wystawiłem ten tekst dwa tygodnie temu. Kiedy przeczytałem go "na zimno", stwierdziłem, że to zbyt ciężki i brutalny kawałek. Jednak za namową bliskich wystawiam ponownie, oddając się pod ocenę czytelników.
Ojciec. Alkoholik, introwertyk, uruchamiający się, kiedy (... więcej)
xsamanti14x, 2 listopada 2011
Tak to ona dziewczyna siedzaca na chodziku
szlochajaca po cichu.
Zapytalam
- Co jest grane ?
-Życie jest zjebane z braku kasy będe musiała obciągac kutasy.
Nie rozumiem takiego podejscia do sprawy czy nikt nie był w niej zakochany ?
Goją się rany mam depresyjne stany i mało many aby dac (... więcej)
lajana, 31 października 2011
Niezapisane historie umierają. Zasypiają z pamięcią tych, którzy je poznali. Jeśli jednak podaruje się im kształt w sieci słów, zaczynają dojrzewać i tworzyć wraz z wyobraźnią czytelników.
To, czego doświadczamy w przygodzie, jaką jest życie, zapisuje się na różnej skali, od (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.