Belamonte/Senograsta, 20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcie DOŚWIADCZENIA, że jest ono myślą, refleksją i uczuciem, niezależnie od tego czy bodźce pochodzą z zewnątrz i tą drogą kształtują świadomość, czy pochodzą tylko z wewnątrz. Refleksja to zachowanie badawcze umysłu, na tyle spontaniczne, że zaliczyć to można (... więcej)
Belamonte/Senograsta, 19 listopada 2024
2. Czasami nie pamiętam, co mówiłem. Gdy się upijam wyrzucam z siebie zwierzenia jak świnia. I nie wiem wtedy o sobie, a „działam” (Ja tu sobie niczego nie zadaje. To zmienia się w samosterujący proces akcja – reakcja).
Niekiedy, gdy ludzie się biją, nie myślą o sobie. Stan głębokiego (... więcej)
Belamonte/Senograsta, 18 listopada 2024
1. Odkryłem rzecz następującą: refleksja często prowadzi u mnie do niepokoju, a działanie uśmierza niepokój.
Może dlatego, że w działaniu człowiek nie ma czasu przeżywać, odczuwać głęboko. Jest płytko odbierającym łukiem - akcja reakcja. Ale to jest działanie sportowo ruchowe.
(... więcej)
Marek Jastrząb, 8 listopada 2024
...stał się przytuliskiem dla niedzielnych fachowców. Miejscem wyrażania nietrafnych opinii na każdy temat. Areną błyskotliwych wypowiedzi bez sensu.
Autorzy tychże, ukrywając się za nickami, mają wówczas złudne poczucie bezpieczeństwa. Gdyż wtedy wydaje im się, że nie wiadomo, kto (... więcej)
Marek Jastrząb, 29 października 2024
Istnieją pisarze podobnego formatu. Jednak kiedy ich czytam, nie odczuwam żadnych palpitacji serca. Owszem, doznania estetyczne są, podziwy też, nawet zazdrosne westchnienia mam na składzie, ale czegoś mi brak…
Natomiast kiedy wracam do jego książek, słyszę w pamięci słowa (... więcej)
Marek Jastrząb, 27 października 2024
Od kiedy zostaliśmy przyjaciółmi, jego ulubioną rozrywką było podróżowanie. Chodził jeszcze, lecz jedynie na krótkich odcinkach, zaledwie przy łóżku. Za młodu poruszał się automatycznie, ignorując przeszkody, które z łatwością omijał, a istnienie ich dostrzegł dopiero wtedy, gdy (... więcej)
Marek Jastrząb, 26 października 2024
W naturalnym środowisku są przeciągi, jest zapach krwi, potu, boli głowa, ćmi ząb i można oberwać w ucho. W internetowym środowisku wszechwładnej nierealności, zieje pozorną bezkarnością i usypiającym bezpieczeństwem. Czasem tylko, gdy wyłączą prąd i siądzie bateryjka, ogarnia cywilizowanego (... więcej)
Marek Jastrząb, 26 października 2024
Kiedy się zmyłaś, nie było mi do śmiechu, choć wyznam, że w ogólnym bilansie okazało się bez ciebie o wiele spokojniej, a i w domu zapanowała powszechna zgoda i wzajemne nie włażenie sobie w paradę. Początkowo mama płakała po kątach; w milczeniu i tajemnicy przed Ojcem. Jednak wkrótce (... więcej)
Marek Jastrząb, 25 października 2024
Film jest sensacyjny i umrzyków w nim więcej niż ludzi na widowni. Denaci są wszędzie: rozmazani na ścianach, skręceni w krwawy precel na piwnicznym betonie; tu oderwana główka, tam czerwona kałuża po kolejnym zafajdanym Harrym.
Odkrywczy szablon reżysera jest taki: partner kropniętego, (... więcej)
Marek Jastrząb, 25 października 2024
Przed obiadem zobaczyć można było kawalkadę ochotniczek wytypowanych do kąpieli. Wózkami do transportu kalek, okryte frotowymi ręcznikami, roześmiane staruszki, mknęły korytarzem do łazienki. Kiedyś godne zazdrości, niegdyś ogniste dziewczyny, trzpiotki - podlotki z własnymi zębami, rozpaplane (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.