Poezja

Robert Hiena


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 kwietnia 2012

Natarczywość

Zaskrobały oczodoły spoglądając
na otwartą pustkę zamkniętej --

Naoglądali się, byle co, byle czego
słuchając chichotu ciszy niesionej

warkotem uśmiechu Diabła, poczętego.

I nakłaniali dalej, i dalej, i dalej, i dalej
 i dalej
 i dalej
 i dalej
...
 Za głośno, za cicho, za daleko
//
A Fryderyk podparł się dłonią i pojął,
w czym rzecz.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1