29 września 2010
Dla J (wolny)
Kroczysz złotą ścieżką
wśród oddechu mokrego
jesieni, co za dłoń łapie
chłodem jedynie.
Spoglądasz na ławkę
dopatrując ducha
z grymasem żalu
widząc tylko liście..
Kroczysz złotą ścieżką
wśród odległych nadziei
wiosny, co żegna cię
chustką jedwabną
Spoglądasz na ławkę
dopatrując jego
z cichym westchnieniem
oglądasz liście.