2 lutego 2011
Utrwalacz wspomnień
"-Kpię sobie
z niebezpieczeństwa,
Ha, Ha, Ha!"
odparł lew, po czym
spoglądając w jezioro
zmądrzał i wydoroślał.
A moje dzieciństwo
niczym wydmuszka
kruche jak "Nic"
Unosi się na wodzie
i nie daje się utopić
nie pozwalając myśleć
Jakoś tak trzeźwo
na ten świat, wzrokiem
Króla, a nie błazna.