Poezja

Robert Hiena


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

29 sierpnia 2011

Spotkanie po latach

Zapukał do drzwi wsypując piach
ze swoich sandałów na mój talerz.

Niezłe powitanie, jak na kogoś
kto kiedyś, KIEDYŚ mnie szanował.

Pozwoliłem sobie nie kończyć obiadu
i wyprosiłem go z salonu, by pokazać

Na ile warta jest nasza przyjaźń
ułożona stertą listów na biurku

Porzuconym gdzieś na środku sali.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1