Poezja

Robert Hiena


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 stycznia 2012

Trzeci Łyk Szampana

Nie powitał Go ani
Deszcz, Śnieg..

Mróz zaszedł od tyłu
- buty do jezdni kleił.

Z hukiem sztucznego
wymuszonego wystrzału

Rozstrzelano tragiczne 365 dni
każde z osobna i wszystkie razem.

W zapachu siarki wkroczył dumnie -
- a znając już swój los.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1