Poezja

RM


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

11 czerwca 2010

czekanie na deszcz

Morski wiatr białym pyłem zagęścił atmosferę.
Suche drobiny wtargnęły pod paznokcie i brwi,
krępując ciężką warstwą rzeczy i czynności.

Mleczny welon zaciska wokół szyi powietrze.
Tracę oddech. Zgubiłem ściężkę pod stopami.
Nie widzę ani celu, ani punktu wyjścia.
Trwa to już kilka dni. Lat? Przeczekam może
wszystko we śnie. zdezorientowany.

Nie pomaga już nawet rozmowa, ani próba
naukowego wytłumaczenia niepożądanych
zjawisk z naszym udziałem. Eksperci są bezradni.
Pozostała nam jedynie modlitwa do Boga słońca,
albo czekanie na oczyszczający deszcz,
który wypłucze z nas nieusuwalne grzechy
i wyschniętą skorupę martwych wspomnień.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1