10 sierpnia 2010
W pogoni
Za horyzontem znika kolejny dzień,
kolejna kartka kalendarza
zmięta w mojej dłoni
Tak pusto we mnie
nic nie zostało -
Okruchy wspomnień,
z których już nic
nie da się zbudować...
Nie mogę nawet poukładac wydarzeń...
Gubie się w sobie,
pozorami
rysuję fakty
w niesitniejącej rzecywistości...
Uleczy mie tylko nowa miłość...
Z kalendarza
wciąż znikają kartki
A jej tak nie ma jak nie było-