26 lutego 2011
Odpowiedź
Wznosisz rękę,
znowu opada.
Chcesz odpowiedzieć,
w gardle głos ci ugrzązł.
Zadajesz pytanie.
Nikt się nie zwróci,
nikt ci nie odpowie!
Było proste jeszcze,
stało się zawiłe.
Odezwij się spoza
kurtyny gnuśnego milczenia.