27 june 2018
Apationata
Nie było sztormu ani burzy,
wiatr nie wiał w oczy te niebieskie.
Zagubił się w odmętach sennych,
czy znajdzie go gdzieś, kiedyś jeszcze?
A był natchnieniem, bohaterem,
zbiorem jej myśli oraz pragnień.
Oczekiwała nazbyt wiele,
może bez niego będzie łatwiej.
Gwiazdy, gwiazdami tylko będą,
a księżyc zwykłym, ot księżycem
i będzie jej już wszystko jedno,
wiersze to, proza jest czy życie?