Poetry

Arsis


older other poems newer

18 march 2021

Dobranoc, mamo

(mojej śp. mamie)

… rozciąga się przede mną ― nieprzenikniona otchłań…



Stoję na samym brzegu…



… usypujące się kamienie… ―

Wpadają z pluskiem
― do szumiącej rzeki…



… gdzieś… ― tam…

Szalejąca nicość
pokazuje swoją
― straszliwą potęgę…

Wirują
szare
― obłoki…

… skłębione widziadła dojmującej pustki…



Nie umiem
pokonać
― strachu…

… ogromu ciszy…



… porwała ciebie fala mroku… pojmała…

I już ― nie wypuściła
― ze skostniałego uścisku…



… mówią, że tam jest wieczny spokój pięknego lata…



… być może…
Być może…



… być może…

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-03-18)






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1