Poetry

Hasbo


Hasbo

Hasbo, 11 may 2010

Na lenistwo duszy

lśnienie
wnet doszło do tego
iż oczy mocno dotąd zasklepione
rozpostarły się a przestrach
uleciał gdzieś – ustąpił miejsca światłu
co oczu nie mruży

krzyk
dobył się z ust dotąd zamkniętych
powietrze nawet nie zadrżało
przesunął się w przestrzeni
niewidzialną drogą
błędny krzyk

czucie
na zawsze stracone dla tych co
nie umieją korzystać z daru
samozadowolenia
dziwne pieczenie na duszy
już nie rozróżnia dobrego od złego

zagadkowe trzy siły zdolne wyzwolić
z marazmu codzienności i zapomnienia
o tym, że przeżywać coś naprawdę
można tylko całym sobą


number of comments: 0 | rating: 23 | detail

Hasbo

Hasbo, 10 may 2010

Łąki rozstań

w głowie tylko jedna myśl
kieruje wzrok za siebie
by spojrzeć za horyzont wzgórz
gdzie łąki zielenieją rzewnie

tam przyszło spocząć ludziom
co zerwali z życiem nić
tam się wtedy spotykamy
kiedy chcemy by to koniec był

melancholia trwa – lecz czy pogodzeniem
z Nią można nazwać zieleń drzew?
zakwitły kwiaty – powiał wiatr
wszak szary nie od utraty wiał

cmentarz co to polem jest
jesteśmy tam na chwilę
pożegnać się i wrócić
a krzyż na środku wszechświata

cieniem odmierza cykl natury


number of comments: 0 | rating: 24 | detail


10 - 30 - 100






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1