Poetry

Mamadou Diouf


older other poems newer

2 september 2010

Rozpacz

W mroźną noc
na krzyk „pomoc”
przyszła niemoc
poniekąd koc
 
Przytuliła
i turlała
ale ciała
nie rozgrzała.
 
Wiatr i śnieg
a on w bieg
po swój nocleg
 
Wreszcie biedny
nasz bezdomny
kącik własny

odnalazł...






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1