Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

23 march 2016

Maelbeek

Przekaz jak wojna - jest wciąż "zastępczy"
i jeszcze nieraz wybuch zadźwięczy
i przejdzie falą przez mikrofony.
Ma on, jak wojna - różne poziomy.
 
My dostajemy przekaz dla ludzi,
który emocje winien wystudzić.
Widzimy siebie i przeciwnika,
a to jest wojna, nie polityka.
 
Za terroryzmem są jakieś kraje
i walczą o coś - tak nam się zdaje.
O swoje życie - przekaz zaręcza.
Znamy już poziom - Wojna Zastępcza.
 
Nad nią już starcia są mocarstwowe.
O co tam walczą? Nikt nam nie powie,
a życie ludzkie wciąż mają za nic.
Może nie tylko o zmiany granic? 
 
Ta wojna przecież jest pełzająca.
Gdzie był początek? Czekamy końca.
Widzimy ciągle obraz fałszywy -
przekaz filmowy i nieprawdziwy!
 
Okno za oknem wciąż się otwiera.
To jest jak Windows, za sferą sfera.
Dno pod podłogą... kolejne dna...
Niewiele osób te plany zna.
 
Mówią - "Hybryda". Kiedyś się wyda.
Przekaz już częściej sedna dotyka.
Mała refleksja może się przyda?
Gdzie jest w tym Rosja? Gdzie Ameryka?
 
Będzie ciąg dalszy. To wszyscy wiedzą,
lecz nawet słowa nam nie powiedzą,
by się wzajemnie nie sprowokować.
Wszelkie pozory pragną zachować.
 
Gorące sceny są dzisiaj dwie.
Gdy w jednej spokój - to w drugiej źle.
Maelbeek to jedna z kolejnych stacji.
Ukryta wojna ukrytych racji.
 
Program specjalny! Program zastępczy.
Jeszcze niejeden wybuch zadźwięczy,
inaczej w sztabach, inaczej w głowach.
Na prawdę ludność nie jest gotowa!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1