Poetry

Misiek


Misiek

Misiek, 13 january 2018

Wiem ...

Wiem 
że patrzy przez okno niedomknięte
 
na ten stary port niedokończonych  wen
czy nasza łódź przybiła już do brzegu
jak Penelopa co wieczór pruje
jej drobna biała dłoń nici zwątpienia
 
aby utkać z nich nieśmiertelną wiarę
po raz kolejny raz jeszcze na nowo
wiem że śni co noc ten sam bezbarwny sen
a myśli pędzą jak w szalonym biegu
 
ja wiem co serce zakochane czuje
bo miłość dlań jest wyjątkowym darem
choć może to dla innych niepojęte
i wiem że serce ma takie ogromne
 
noszę je nadal pomiędzy wierszami 
mówi mi kocham chociaż nie ustami
zrozumiem przecież ten język milczenia
kiedy znów powtórzę każde jej  słowo
 
przywołam te miejsca zaczarowane
wiem że zapisała je do sztambucha 
kiedy nadzieja nas wreszcie wysłucha
popłyniemy na te wyspy nieznane
 
gdzie

wszystko jest zawsze  niewinne święte


number of comments: 1 | rating: 0 | detail

Misiek

Misiek, 4 january 2018

Sylwester

Na początek przyjechało pogotowie ratunkowe 
teściowa dostała korkiem  od szampana w głowę 
teścia chyba dopadło zapalenia wyrostka 
babuni  w przełyku utknęła wołowa kostka 
  
a dziadunio struł się skisłym starym żurem 
w dodatku popił go wodą ze zgniłym ogórem 
wnuczków też na razie nikt już nie zabawia 
pod choinką już grają w puszczanie pawia 
  
bo najadły się samej czekolady i cukierków 
a nikt im nie odwinął sreberka i papierków 
mamusia ma w gipsie przecież obie ręce 
bo wywaliła się na posadzkę w łazience 
  
tatuś zaabsorbowany  smartfonem 
pomylił wyjścia i wypadł balkonem 
na wujka co na ciocię wczoraj się obraził 
upadła choinka  i prąd z lampek go poraził 
  
ciocia tylko rzekła  nie będziesz bałamucił… 
i straciła przytomność i nikt jej nie cucił 
szwagier się pokaleczył  bo szwagierka 
stłukła wszystkie w domu lustra i lusterka 
  
wypaliła w stresie całą paczkę papierosów 
pomyliła Domestos z szamponem do włosów 
stryjenka przez omyłkę w twarz dostała od stryja 
bo chciał w kuchni zabić karpia przy użyciu kija 
  
w końcu kiedy miał rybę w durszlaku 
zabrakło wody też  w zlewozmywaku 
z kranu poleciała jakaś brunatna breja 
na krześle usiadł brudny stryj jak fleja 
  
a kuzyn sączył jakąś ciecz podobną do soku 
kiedy wzajem pożyczyli sobie Do Siego Roku 
i pogotowie udzieliło im pierwszej pomocy 
potem usiedli wszyscy przy stole o pólnocy 
  
jedna słaba żarówka rozjaśniła mrok 
taki Sylwester to się zdarza raz na rok 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Misiek

Misiek, 12 december 2017

Tamta grudniowa noc

czarna północ
jak okulary generała
kwiaty i nadzieja 
rozjechane przez tanki
 
ojczyzna ubrana w moro
stalowe gąsienice
rzeźbią koleiny
skute lodem ulice
 
zamiast Teleranka
niemy dekret
który wszystkiego zabrania
zgubiła gwiazdy noc niespokojna
 
zaśnij  jeszcze córeczko
zanucę ci kołysanki
ułożę ubranka
zanim przyjdą i mnie zabiorą
 
tatusiu czy to wojna
a z kim ?
 
 
 


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Misiek

Misiek, 7 december 2017

LIST DO ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA

Skoro z dobroci serca
dajesz prezenty
Przymnóż nam ducha i najlepsze talenty
Poślij na kraj wielką klęskę urodzaju
Wzajemnej miłości , prawdziwej przyjaźni
Abyśmy nie żyli już w ciągłej bojaźni
Daj upragniony ład święty Mikołaju

Skoro jesteś z nieba i prawdziwie święty
Wyprostuj te nasze życiowe zakręty
Daj nam poczuć tutaj odrobiny raju
Niech już nic nas nie oburza i nie drażni
Żebyśmy w myślach byli czyści ,wyraźni
Daj wyśnioną zgodę święty Mikołaju

Skoro nie wierzą w cud żadne parlamenty
Niech bogacz otworzy swój portfel zamknięty
Spraw by już nie ranił widok biedy w kraju
Byśmy nie tracili wiary wciąż odważni
I szanowani i w mądrości pokaźni
Daj ojczyznę dobrą święty Mikołaju


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Misiek

Misiek, 1 november 2017

1 LISTOPADA

W milczeniu toczymy rozmowy
 
w ten dzień zimny listopadowy
posępny szum drzew na cmentarzu
przerywa tę przejmującą  ciszę
w myślach za nich odmawiamy
ciepłe dziękczynne modlitwy
 
litanie do wielkiej Bożej Miłości
uczyniwszy na piersi znak krzyża
płoną  niezliczone znicze i lampiony
rozpraszają mroki jesiennych ciemności
jeszcze własne kroki  nieraz usłyszę
 
bo czy to nowa wędrówka się zbliża
i spakować bagaż przeszłości już czas
skoro porudział znów trawnik zielony
a moja głowa  siwymi włosami
od lat przecież cała jest pokryta
 
zapiszę znów kolejny dzień słowami
które dobry anioł przeczyta
i zapisze w księdze wiecznej pamięci
a wy zostaniecie zawsze pośród nas
w sercu duszy albo barwnym witrażu
 
wszyscy święci


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Misiek

Misiek, 27 september 2017

Zawsze jest jakieś ale...

Co dzień się skarżysz że życie tak drogie
W modlitwie prosisz o łaskę przed Bogiem
Świeca pali się długo zanim zgaśnie
Ale życie jest najdroższe w życiu …właśnie

Nowe wciąż wyzwania i nowi ludzie
Liczysz na sukces czasem i w ułudzie
Tyle rzeczy się wokół ciągle zmienia
Ale ty też jesteś sekretem ...stworzenia

Często rozwiązujesz jakieś szarady
Choć czasem masz dość i nie dajesz rady
Gdy znów coś się miesza i węzły plecie
Ale nie wszystko się kończy na tym ...świecie


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Misiek

Misiek, 18 september 2017

Melancholia

Deszczyk monotonnie  za oknem stuka
Pojedyńczymi kroplami na złe sny
Zmęczony życiem rymów jeszcze szuka
Co piękniejsze powyciąga z szarej mgły
 
Blaski słońca giną za pajęczyną
Którą cierpliwie kumpel pająk wciąż tka
Na stole szklany dzbanek z jarzębiną
Stara muzyka z gramofonu znów gra
 
A pokój spowity w chłodnym półmroku
Z kalendarza trochę kartek zostało
On nie usłyszy już  jej szybkich kroków
Gdy wracała to wszystko odżywało
 
Tak wierzył że są sobie przeznaczeni
Serce  rozrywa dziś smutne wspomnienie
Czasu nikt nie cofnie co los odmieni
A po nich nie zostaną choćby cienie


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Misiek

Misiek, 26 august 2017

Maryi Jasnogórskiej

,,Panno Święta co jasnej bronisz Częstochowy,,
Dzisiaj tu modli się do Ciebie oddany lud
Uczyń dla nas Matko Boża jeszcze jeden cud
Niechaj zaświeci słońce nadziei w dzień sierpniowy

Tutaj gdzie chory na powrót stanie się zdrowy
Nawet niemy zaśpiewa i sercem i bez nut
Niewinny a czysty nie utraci żadnej z cnót
Od stuleci trwają przez modlitwę rozmowy

Zanoszę prośby za serca umiłowane
Które tak kocham i kochać będę do końca
Bo z nimi choćby myślami dzisiaj zostanę

Maryjo Nasza której blask większy od słońca
A uczynki z Twej świętej łaski nieprzebrane
Zachowaj Polskę –bo wiarą wciąż pałająca…


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Misiek

Misiek, 18 august 2017

Miłość

Jak spłoszony owad
po omacku lecę 
na spotkanie

z najjaśniejszą gwiazdą
z galaktyki gdzie nikt nie mierzy
upływającego czasu

ogarniam wzrokiem cały krajobraz
widzę dwa nagie szczyty
omijam porośnięty pagórek
przede mną jaskinia rozkoszy
w której cała spłonie
moja pochodnia

popiołem 
posypię
grzeszną duszę


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Misiek

Misiek, 7 august 2017

Michelangelo Buonarroti

Wykuwam dziś
strofy w kamieniu
woda liter nie zmyje
jedynie dokona ablucji

ostatni wiersz
spłonął
i obrócił się zawstydzony 
w myśli popiół

inny porwany przez wiatr
porzucony w strzępach
nie do odczytania
słowa 

jak znaki z jaskini Chauveta
ty wiesz co znaczą
bo uderzam w głaz
wyłącznie dla ciebie

dłutem odbijam nowe strony
aż powstanie cokół
w którym serce będzie biło
ocalałe


number of comments: 1 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1