Poetry

Bazyliszek


Bazyliszek

Bazyliszek, 24 september 2012

Deszcz nie zna pory roku

mamo jak to miało być
abym dobrym człowiekiem
 
mamo czy pamiętasz tamte łzy
kto był wtedy człowiekiem
 
mamo ubieram inne ubrania
bo chcę tylko dni te bez
 
mamo mógłbym zabić
abyś nigdy nie płakała
 
lecz to był tak inny czas
nawet płakano innymi łzami
 
tak chciałem być bohaterem
by cię chronić przed wszystkim
 
odeszłaś o poranku nikt nie zna godziny
a ja superman jak tylko tomcio paluch
 
będę dalej walczyć zwyciężać
zapalając kiczowaty znicz


number of comments: 6 | rating: 13 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 23 september 2012

Wspólne rozmowy

nigdy nie kochałem samotności
nawet lubiąc być samym
gdy podlewałaś drzewa
ja z fotela podziwiałem ściany
 
potem łączyliśmy konary
opowiadając o samotności


number of comments: 1 | rating: 10 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 23 september 2012

Tam gdzie nas nie było

tak trudno jest mówić
o tamtym lepszym czasie
 

dzisiaj we wspólnym odbiciu
liczymy zmarszczki naszych dawnych dróg
 
nie krzycz na zegar on musi
odliczać kto chce być bezrobotnym
 
a dzieci cóż dzieci wyrosły
i im dzwon głośniej bije
 
chodź proszę na spacer
nie nie ten ostatni


number of comments: 13 | rating: 11 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 23 september 2012

Cała w oknach

a gdyby tak nie patrzyć
tam gdzie nie ma nic
 
może tylko okna
jakże wspaniałe okna
 
spójrz tylko
by zobaczyć siebie


number of comments: 9 | rating: 13 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 23 september 2012

Nie pytaj o tramwaj

ja już nie wiem ile lat
czy też wieków
wiem że byłem
ale czy jestem
jezus zamilkł pytaniem
 
więc nie pytaj o lata
gdy lata latawiec
 
bądź szczęśliwa sukiennicami
i że kiedyś nawet żydzi
 
otwórz tylko okno
otwórz wszystkie drzwi
 
przewiej proszę
tak dawno tam
 
mnie nie było


number of comments: 0 | rating: 9 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 22 september 2012

Nieba nie są ważne

czy to aż tak naprawdę
że siódme nieba
nikt z nas nie widział boga
 
jednak jak skrzydlate ikary
opadliśmy wprost do łóżka
 
let it be let it always be


number of comments: 11 | rating: 9 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 22 september 2012

Wymyśliłem imię

zamknięte okna
nie słyszą ptaków
widzą poruszane dzioby
 
tak chciałbym twoje imię
 
stary fotel przyziemnia
śpiący kot na kolanach strażakiem
mogę tylko mały łyk
 
poczekam
 
fotel wspomnieniem
kot wieczne łowy
łyk pustkiem butelki
 
lecz ptaki zawsze
 
powracają


number of comments: 27 | rating: 10 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 22 september 2012

Historia miłości

to historia opadających kamieni
i chociaż wspólnie ku szczęściu wznosimy
zawsze nam z rąk któryś wypadnie


number of comments: 23 | rating: 13 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 20 september 2012

W ciszy Hani drzewach

to nieprawda
że zawsze prawda
 
błękit nieba
optyczna iluzja
 
piękna tęcza
mówi bielą
rozpłakanych deszczy
 
a słowa to myśli
myśli fundamentem
 
świata


number of comments: 22 | rating: 16 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 19 september 2012

Widzę tak wiele

nie mów to tylko głaz
czy jakaś wyspa
tam jest coś więcej
czy widzisz zamglone
tak to jesteś
 
a gałęzie czuwają


number of comments: 34 | rating: 16 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1