Poetry

Yaro


older other poems newer

23 may 2013

zielono mi

dzień zajrzał przez otwarte okno
w pokoju pełno promieni zawieszam z nich firany
w głowie zielony powiew
na ścianach tapety z sumienia

bolą mnie kości nikogo wokół
dzień pełen zieleni zadowoli nawet schizofreniczny skrzywiony obraz
zielono świat milczy na prośby
zielony wieniec oplata matkę ziemię
dookoła kwiaty kuszą zapachem kilka pszczółek
nie mam czasu dla nikogo
płynę z wodą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1