Poetry

Yaro


older other poems newer

7 january 2014

iluzja

jestem sam w świecie iluzji
na strunach życia gram
na rynku wielkiego miasta
chyba Sodoma i Gomora

pętla otacza nasze mózgi
w głowach pustosłowie
na językach koniec
serca jakieś zimne

mroczne dusze kroczą
prosto w piekieł stronę
nie rozróżniam dobra od zła
wszystko podobne
sumienia można usprawiedliwić

w dłoniach cery grafy
podpisane krwią niewinnych
tatuaże bez twarzy biją dzwony
upadek na łeb na szyję

modlitwa sprowadza mnie na drogę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1