Poetry

Yaro


older other poems newer

5 november 2014

babciu do ciebie piszę

o niej ten wiersz
 jeszcze gdy byłem mały
 
była przy mnie
 na zawsze  słońcem na niebie
 
w dużym pokoju z szafy pachniało naftaliną
może bardziej wyczuwalny
 nie wiem jak opisać
lubiłem ten zapach mole się wkurzały 
czytała książki siedziałem na kolanach
 
nauczyła modlitw 
odeszła nawet dobrze z nią nie porozmawiałem
tyle spraw krótkie chwile
umarła na niby 
żyje w mojej głowie
nadal myślę o niej
choć omija mnie rzeczywistość
jesteś na zawsze bardzo blisko






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1