Poetry

Yaro


older other poems newer

17 november 2014

nic się nie stało

za chmurami słońce płonie
w samochodzie leją piwo 
młodzi luje bez perspektyw 
klapki pod oczy makijażem 
 
rozmowa nie wiąże się z sensem
garść słów jak w próżni bez istnienia
 
marzenia proste mętne oczęta
zdobyć grosz na kolejny dzień by mózg zamroczyć
nie patrzeć trzeźwo w oczy
 
stłuczone butelki pet na wargach przygasa beznadziejny
z rozmowy wynikało że mają wszystko gdzieś
 
przebimbać czas na włóczędze być wszędzie
lewe ręce lewe interesy sekrety 
pusto głowie wypełnione pierwszą gazetą na stronie 
wytarte spłaszczone obrazy królów w koronie
nie mający głosu na ulicy

ide po schodach nie moge im pomóc
ofiary nałogów bez wiary i celu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1