Poetry

Yaro


older other poems newer

30 november 2014

jak głupiec

wypatrzone oczy jak węgle
ogarnięty smutkiem świat mały
kilka prezentów wspólna zabawa
miłe gesty gorzka czekolada
 
z tęsknoty serce przekute gorzkimi słowami
pajęczyn raj oplata bluszczem komórki szare
na zewnątrz nieprzyjemnie wieje bezsilnością
 
wspomnienia pokryte książkami
płaszczem kurtyn ciężkich kilogramy
 
w objęciach dni zaniepokojony swą przyszłością
popijam ból herbata ziołową 
radośnie ścieliły się soboty
wracałaś ze studiów wykład murowany
mądrzejszy człowiek po szkodzie
sam toczę zapamiętane chwile w okrągłej od żalu głowie
 
człowiek zniewoli w uścisku miłości skonasz 
w swojej samotni przy telewizora szarym ekranie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1