Poetry

Yaro


older other poems newer

11 february 2015

kropla krwi jak łza

jedna łza
 kropla krwi
spływa policzkiem zmarszczonym od czasu
niewybrane słowa gdy myśli błądzą pośród dnia
w którym godziny ważą wieczność zamkniętą
pomiędzy niebem a ziemią

mgły osunęły się z gór na łąki
zielenią otulone
jak dwa na dachu gołębie
które bez siebie wzbijając
miłość w puch jak powietrze cisza wiatr

cienka chwila trwa w eterze dnia
spokój pozorny
jak zapałka w rękach dziecka
przy stodole pełnym słomy
świeżo skoszonej sierpem
zabitej młotem w kolorze maków spod Monte






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1