Poetry

Yaro


older other poems newer

12 february 2015

zabawki(punk)

przeciwnicy masturbacji
bawią  się jajami w cudzych rękach
zapładniają świat chory z nienawiści

mam kilka win napijmy się

karmieni wiedzą
w ciągłym niedostatku
wkładają do d upy palucha
wiedzą że od środka tak im trzymać
niech wąchają nie tak ładnie gdy
 z twarzy makijaż zmyje pot głupoty jawnej


manipulują zarodkami
taka zabawa w boga
jak w piaskownicy dzieci
lepią
 dziś Marysia jutro Jaś

genetyczne błędy cyborgi

fundacje jak grzyby za deszczem łez
świat dziwny odwrócony jak swetry
maluję mury oszaleję
czasem piję nie mam win z tamtych lat
inaczej na trzeźwo za normalnie w świecie anomali
nawet w kościele ksiądz pije ale wiem nigdy mi nie da
ciężko odbić się od dna i chwytać każdy nieprzeżyty dzień






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1