Poetry

Yaro


Yaro

Yaro, 11 june 2022

wiersz wiary

z popitą wchodzi każde słowo
układam wiersz wiesz co to jest
zajebisty stres otworzyć się na ludzi
by łykną ktoś to czego tak pragnie

nadchodzi mrok wychodzą z dziur szczury złodzieje
w czarnych bramach szumowina mało wina
szare kamienice nie zliczę ledwo widać
idę ulicą delikatnie zamroczony tequilą

kurde mać czekam na powrót Jezusa
mówią o kosmitach na czym jest zbudowany świat
w głowie zamyślam się
stawiam na człowieka co pokonał śmierć

zaniedbany nieogolony idę w świat
czekam i modlę się wierzę bo chcę
by wiele zmieniło się by żyło się lepiej
by świat uwierzył w miłość powtrzymał łzy


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 9 june 2022

demon

drzemał we mnie demon
w duszy co raz ciemniej

długie lata wewnątrz
czułem się jak w konserwie
zamknięty świat przede mną
walczyłem z bytem dzielnie

gdy wypędzał go anioł
płakał bo rozłąka boli


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 9 june 2022

dotąd w nieznane

myśl płynie daleko
krew wypełnia żyły
nie potrafię zliczyć kalorii

w głębokim kosmosie łączymy
styki energii one są częścią zdań
zdarzenia sił o zmiennej alokacji
tylko dla naszych przyszłych dni
wyobraźni miłość i przyjaźni

dawno temu
gdy nie byłem człowiekiem
zbłąkany musiałem zrodzić dla ciebie
uśmiech i nadzieję na lepszą podróż w nieznane


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 7 june 2022

modlitwa o wszystko

ocal od nienawiści od niewoli od mroku więzienia
nie pozwól byśmy chorzy w bólu konając umierali

chroń nas od ludzkiej złości uroków zawiści
nie poddawaj próbie pokus byśmy nie pobłądzili

za dnia i nocą bądź nam pomocną dłonią
zajrzyj w serca wybierz najpiękniejsze najczystsze

są źródła, w których płynie woda życia
są zielone pastwiska gdzie nie ma nas

jesteśmy otoczeni biedni w duchu bogatymi
błądzimy pomiędzy wzajemnie między sobą

słucham Ciebie widzę znaki czas bliski
jestem nijaki zwątpiłem lecz wiara mnie napędza

co raz bliżej nieba wyczuwalna Twoja obecność
patrzę nocą w dzień co minął
widzę twarze zmęczone zniechęcone ręce życia


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 5 june 2022

odbite w lustrach echo

pęknięte szkło rozsypane szkiełka
strzaskane ołowiane niebo

Zeus z góry rozładowuje napięcie

rozbite serce pęknięty dzban
uwiędłe kwiaty straszne parapety

odbite w oknach twarze

smutek w oku boli bardziej
widzisz umarły świat

wokół radioaktywny wiatr

rozsiewa niezgodę choroby

wojny ucichły żal głęboki żal
szkoda budzimy się za późno

wykopany głęboki dół
smród zgniłych ciał


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 2 june 2022

dziś są twoje urodziny

każdy następny dzień twojego życia
żeby był od upływającego
piękniejszym słonecznym

lustro nie kłamie ani ja
wiatr rozwiewa włosy w oku łza
za przeszłym czasem
makijaż ozdabia kontury twarzy
podobna kwiatom polnym
marszczą się tylko kartki z kalendarza

idziesz drogą zadbana
dziś dzień dniem radości
wśród rodziny miłość w sercu
przy stole pełno gości
świętujemy twoje urodziny
radość rodziców dar natury
pokój pełen wnuków

mocą życzeń z błogosławieństwem bożym
mam zaszczyt złożyć
szczere życzenia zdrowia
pomyślności i sukcesów

myśl co pędzi niech wskaże ci drogę
do szczęścia miej się w zdrowiu
przez chwilę życie płynie
bądź tą rzeką po prostu
bądź zadowoloną kobietą


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 31 may 2022

ona pozmienia

Pomiędzy nami zamknięty już rozdział,
zamknięty niczym brama, z której niczego
nie można wyczytać poza wyborem wielu dróg
tuż za nią.

Chwile, które nadejdą następnego dnia,
będą zwiastunem mojego sam na sam,
gdy w głowie kręci się kołem grunt tak słaby
jak ja.

Nawet ten sam chodnik pozostał ułożony niewygodnie,
nie wie, co go czeka po a było tak dobrze.

Więc udaję, że nie szukam ciebie,
udaję, że tylko zimno tęskni
do zgonu w objęciach mamy.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 30 may 2022

w garści

mam czas
zatrzymam się na chwilę

popatrzę na zieleń sosen
pomyślę w głowie kłębie

zerwę jabłko
dam gryza gdy poprosisz

mam czas
wskazówkę oszukam
odpłynę w wieczność
zasnę na kilka sekund
zbudzę natchnienie

opowiem bajkę
streszczę cię w kilku słowach


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 25 may 2022

nasz dom

szary popiół posmak spalonej ziemi
zapach prochu słony smak potu
kruki unoszą się w powietrzu
zwietrzyły zdobycz wilków

na skraju lasu skubią trawę
płochliwych kilka saren
na ambonie leśnik podziwia włości
serce wkłada w każdy cal lasu

niewiele pozostało budują autostradę
śmierdzi betonem asfaltem
stukot maszyn robotnicy niewolnicy
gdzie rósł las będą jeździć tiry

ratujmy co się da nie bądźmy
bezsilni obojętni pomóżmy sobie i zwierzętom
świat jest piękny Polska domem
obudźmy w serce Słowian


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 24 may 2022

czas

szczelnie zamknięty
błądząc wśród wskazówek

gonią sekundy
odliczają minuty

przesuwa się leniwie

odmierza czasoprzestrzeń
pomiędzy narodzinami a śmiercią

rodzimy się o wschodzie słońca
umieramy wraz z zachodem


number of comments: 0 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1