Poetry

Florian Konrad


Florian Konrad

Florian Konrad, 18 september 2017

Antyfiliacja

mit tubylczy: jestem od prawie zawsze
(nieporuszalność, przesuń o choćby 
centymetr, a będę innym człowiekiem)
przeszłość starła się na proch
pośród meandrów Blaszanej Rzeki
(ma ktoś odpowiednio wielką urnę
by pomieścić te x chwil?)  
 
i zostaję. bo - w sumie - gdzie tu pójść?
telewizor na każdym rogu
pan nadzorca, zbyt poważny
by móc się zaprzyjaźnić
podaje się za krewniaka (uszłoby na upartego
w naszych spojrzeniach 
drzemie podobne, złe zwierzę)
 
rozejrzyj się: wielki 1984
tylko opóźniony o dwa lata
(nie pytaj, kto ciągle przychodzi na świat
i urodzi się na sekundę przed końcem)
 
wiesz, to dobra kraina
jednak, na przekór (charakter autosabotażysty)
składam podanie we właściwym okienku
chcę się odsynowić


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 18 september 2017

Szczątki, asamblaże

I LOVE ZOMO- smalcuję na ulotce. papier pochodzi
z czasów, z których pamiętam jedynie 
zabawki. czarno - białe z resztą
i dwuwymiarowe (misie rzeźne 
że o żołnierzykach z papieru nie wspomnę)
 
słusznie się mija, zawsze do przodu
niekiedy ruchem osła szachowego
(bycie wiecznym Sancho, pomocnikiem 
Wielkiego Nieistnieja - bywa frustrujące)
 
za plecami - krajob - raz: szklanka
krajob - dwa: wypełniona po brzegi płynem
(utopić się w nim? - pytanie na miarę epoki!)
 
zapukaj, a runie dom
grzebiąc coś żywcem



https://www.youtube.com/watch?v=dRCkyU8utd0


number of comments: 1 | rating: 0 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 17 september 2017

Podwielokrotność

 
jesteś mi za mało - mówisz jakby tekstem
parapoetyckim, ocierającym się o muzykę
(przekręcony cytat, słowa niemal 
wypowiedziane przez trupa wierszoklety
partytura pełna pogiętych nut)
 
e tam, nas nigdy dosyć. wie to każdy
z żałosnych religiantów gubiących się 
w gąszczch prawd
(co jedna to śmieszniejsza i bardziej banalna
na przykład ta o świetle
- no wiesz, że jak zamyka się oczy
to gasną mitologie)
 
chciałbym się replikować
przyjść kiedyś jako tłum
 
założyłoby się nieco zabawny kościółek
wyznanko na granicy żartu i obsceny
 
potem byłaby noc, wnikanie pod skórę
ostatni z nas
ze mnie
zamknąłby cię na klucz
nigdy nie wypuścił z domu
białej kapliczki
 
próbowałabyś odtworzyć choć jeden takt
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 15 september 2017

Kultywar

 
jeden jest, przedprototyp
wyhodowany w celowo niesterylnych warunkach
diabłędnik z szaleństwem w oczach
 
podlewano go długo, aż omszał
tęczówki pokryły sie patyną
 
człowiek - miedziany krzew, cały w zieleni
rośnie pod twoim domem
(słonawe owoce, pełne kolców)
 
może lepiej - obłóż śmieciami i podpal
będzie niczym ilustracja 
do bardzo starej książki
 
i tak prędzej czy później uschnie
albo w gałęzie zaplącze się zwierzę
(krew i strzępki futra na korze
- okropny widok)
 
chcesz mieć je na sumieniu?
 


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 15 september 2017

Procesualnie

Ukochanej

prawo jak kamień- za wyrzeczenie się
grozi spotkanko z katem
ostra kartka - przez grdykę
 
więc ufam, nawet ponad miarę
(kropielnica przy wejściu do domu
lampy i kadzidła w każdym pokoju
klucze, świece
- wiem, to grozi popadnięciem w słodką dewocję)
 
chyba nawet cieszy mnie taki stan rzeczy
przecież - za dużo wolności 
- i gubisz się, człowieku, głupiejesz
 
więc muszę wymyślać zakazy
potem twierdzić że nie znam autora 
owych grubych kodeksów
które zalegają na półkach
 
im więcej ograniczeń
tym bardziej oddalam się i zarazem wrastam
kiedyś zrozumiesz
 
nie, nie będzie za późno
 
 


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 7 september 2017

Kinksteria

mojej Ukochanej
 
zróbmy coś przeciwko światu
chów krewniaczy - dwoje twórców złączy się
w liczyby urojone i wybzdurzone, ciągi znaków
wyłączonych spod jurysdykcji logiki
 
uczucie o którym oboje myślimy - to przecież zboczenie
z obranej ścieżki. przez pola, dziurawe szosy
w samo serce lasu. na polanie płonie ognisko
pamiętniki przechodzą do historii
 
bo najważniejsze jest Dziś, równanie zapisane hieroglifami
na płomieniach. bo nie istnieje sztuka
w której nas nie ma
(widzę jedynie szarą maź 
wylewającą się z ekranów, błoto oprawione w ramy)
 
 nie myśl, że to tekst o miłości
raczej o wrastaniu, trudno wyleczalnych rysach
o pokrewieństwie
 
może kiedyś ktoś potraktuje go jako list pożegnalny
albo listę nierealnych życzeń
 
 
https://www.youtube.com/watch?v=bSejaZRvUDQ
 
https://www.youtube.com/watch?v=XFDP0ia4dH0&feature=youtu.be
 


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 23 august 2017

Ekssekracja

 
banalny koniec:
nie będąc dobrym z antyseptyki
umrzeć z powod kieliszka zmętniałego wina
chleba grubości papieru
na którym można napisać list miłosny
lub wyrok 
albo cienkiego jak kartka bulwarówki
(unikaj  - wszystko to powoduje zakażenie!)
 
już widzę stada żałobników
ubranych w róż i błękit
dostojnika przemawiającego podniosłym tonem
iskry z ust, nadpalona broda i włosy
 
następnie komitet problemowy
dokona samorozwiązania. w końcu wszystko co złe 
zostało odmówione i zażegnane
(krzyże zamiast znaków przestankowych)
 
- nie ma się nad czym głowić, debatować
rozejdźcie się, szacowni głupcy
- krzyknie ktoś z piwnicy
albo poziomu niżej
 
odpowie śmiech
 


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 22 august 2017

Eliminator slajdów

 
ech, wspominam kosmiczne odyseje
od łóżka do biurka, niekiedy zygzakiem
(spalona żarówka daje o połowę mniej światła
łatwo się zgubić nawet w dobrze znanym miejscu)
 
i widoczne po zmroku
trajektorie naszych myśli
 
niektórych do dziś nie rozsupłałem
przecięły się, gdy rozmawialiśmy, splątały
i wiszą pod sufitem tamtego domu
niczym lep pełen much
kokon w którym drzemie najszczersze z pragnień
to niewymawialne
 
ileż można by z nich zrobić nitek
zalać betonem każdy kilometr, cal
dzielący skórę od skóry
 
i, gdy zerwie się czarny szkwał
założyć uplecioną zbroję 
 
potem nie ruszyć się, ani na milimetr
przeczekać złe jak najbliżej siebie
 


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 20 august 2017

Cuckold

 
,,Uważaj: istnieją rzeczy tak oczywiste, że łatwo jest je zapomnieć"
Salvador Elizondo ,,Farabeuf czyli kronika jednej chwili"
 
zdradzić z samym sobą? co najwyżej - słowem
jest cieńsze niż niejeden włos, ma siłę rażenia
porównywalną do wybuchu bomby atomowej 
(krzyk liczony w megatonach)
 
eksporta z domu. w głąb odbicia
wypycham się drżącymi rękami poza nawias
(czysto i przyjemnie w krysztale)
konsekwentnie milczę o sprawach istotnych
uśmiecham się słuchając bzdur
 
od czasu postawienia trafnej diagnozy
(patologiczne jedynactwo, nałóg nieszczerości)
coraz częściej fantazjuję
żeby tak móc ostatecznie się oderwać
i niechby nastała słodka amnezja
 
podobno kiedyś powiedziałem prawdę
prosta, aż do bólu trzeźwa historia, którą
można by streścić przy pomocy trzech symboli:
 
- paw pijący z kałuży
- egotyk który nie dostrzegł
że dawno temu stał się psem
- stos pergaminów i butelka nafty
 
nie, jednak nigdy tego nie mówiłem


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 19 august 2017

Lemniskata

 
ranek. właśnie odnalazłem w sobie wieczność
nie było trudno, to zaledwie myśl o ucieczce
szkatułka pełna lekarstw, kałamarz
 
dla innych - pewnie mniej niż rupiecie
ot - strzępki gwiazd kwarkowych
 
a ja w końcu poznałem Składniki
teraz wystarczy dobrać odpowiednie proporcje
i można bawić się w nieskończoność
hałturzyć przed ludem pracującym miast i wsi
udając błazna i proroka w jednym
 
w razie niepowodzenia - najwyżej skończę 
jako grudka gorącej ziemi
pod twoją powieką
obraz nie do zapomnienia
 
co lepsze?
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1