Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

20 january 2013

Żebrak

Puk! Puk!
Do człowieka puka.
Nigdzie indziej nie poszuka,
jeśli choć raz pomoc dostał.
Jego logika jest prosta:
Człowiek na pewno pomoże!

Zima i mokro na dworze.
Leży śnieg. Czas się zatrzymał.
Siedzi na oknie ptaszyna.
Puk! Puk!
To ja, choć się lękam.
Przygnała mnie tu udręka.
Wysyp chociaż odrobinę.
Pomóż małym przetrwać zimę!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1