20 stycznia 2013
Żebrak
Puk! Puk!
Do człowieka puka.
Nigdzie indziej nie poszuka,
jeśli choć raz pomoc dostał.
Jego logika jest prosta:
Człowiek na pewno pomoże!
Zima i mokro na dworze.
Leży śnieg. Czas się zatrzymał.
Siedzi na oknie ptaszyna.
Puk! Puk!
To ja, choć się lękam.
Przygnała mnie tu udręka.
Wysyp chociaż odrobinę.
Pomóż małym przetrwać zimę!