Poetry

sam53


older other poems newer

31 december 2013

kochaj

dziś mam życzenie w jednym słowie
miłe przyjazne ciepłe jeszcze
a kiedy tobie je wypowiem
niech cię poruszy nagłym dreszczem

niech zerwie ciszę która głucho
wali jak młot o serca ściany
słyszysz to słowo nadstaw ucho
szept je kołysze a czas rani

spójrz prosto w oczy ty potrafisz
odczytać jasny błysk pragnienia
bo tyle słów można zobaczyć
ile ich mamy do stracenia

nie bój się przyjąć go do siebie
nie pozwól by umarło w progu
jak noworoczne tchnienie świtu
weź je a potem oddaj Bogu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1