31 grudnia 2013
kochaj
dziś mam życzenie w jednym słowie
miłe przyjazne ciepłe jeszcze
a kiedy tobie je wypowiem
niech cię poruszy nagłym dreszczem
niech zerwie ciszę która głucho
wali jak młot o serca ściany
słyszysz to słowo nadstaw ucho
szept je kołysze a czas rani
spójrz prosto w oczy ty potrafisz
odczytać jasny błysk pragnienia
bo tyle słów można zobaczyć
ile ich mamy do stracenia
nie bój się przyjąć go do siebie
nie pozwól by umarło w progu
jak noworoczne tchnienie świtu
weź je a potem oddaj Bogu