Poetry

sam53


older other poems newer

29 december 2011

mamo

jak dobrze że jesteś mi coraz piękniejszą
choć w srebrze pajęczyn utkanym we włosy
zmęczeniem co z oczu spływa po kryjomu
z troską zabieganą ścieżkami doświadczeń

piękniejszą o uśmiech na twarzy dla wszystkich
o szczęście bez słowa na wyrost dawane
ciszą szeptu serca dobrego nad miarę
miłością potrzebną każdemu po drodze

piękniejszą dotykiem rąk przepracowanych
zapachem domowych knedli truskawkowych
ubieraną w bombki świąteczną choinką
i ciepłem co z piersi przywraca dzieciństwo






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1