Poetry

smokjerzy


older other poems newer

22 april 2019

dziedzictwo

mój dziadek
przedwojenny urzędnik pocztowy
dumny posiadacz pruskich wąsów mnóstwa córek 
kilku skrzętnie skrywanych tajemnic
a także niemal boskiego autorytetu
w sprawach wagi wyjątkowej
takich na przykład
jak upychanie wybranych fragmentów pisma świętego
w pamięć komórkową ciała
tudzież prawidłowe naklejanie znaczka
w celu uszczęśliwienia koperty 
( pod groźbą dożywotniego pozbawienia praw do deseru ) 
zwykł mawiać przy niedzielnym stole
 
nawet pies jak je to nie szczeka
 
tak oto 
nauczyłem się ruszać szczęką
milcząc 
na każdy temat






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1