22 kwietnia 2019
dziedzictwo
mój dziadek
przedwojenny urzędnik pocztowy
dumny posiadacz pruskich wąsów mnóstwa córek
kilku skrzętnie skrywanych tajemnic
a także niemal boskiego autorytetu
w sprawach wagi wyjątkowej
takich na przykład
jak upychanie wybranych fragmentów pisma świętego
w pamięć komórkową ciała
tudzież prawidłowe naklejanie znaczka
w celu uszczęśliwienia koperty
( pod groźbą dożywotniego pozbawienia praw do deseru )
zwykł mawiać przy niedzielnym stole
nawet pies jak je to nie szczeka
tak oto
nauczyłem się ruszać szczęką
milcząc
na każdy temat