jeśli tylko, 15 grudnia 2013
nie masz czasu
wiesz -
ja też
na myśli głupie
na smutki w zupie
na zgadywanie
więc
niech się co chce stanie
bo czasu mi brakuje
na czasu niemanie
marjela.flow, 15 grudnia 2013
świątami przed
Nadchodzą święta, piękne czasy kiedy dużo się napycha we własne zatrwożone kichy. Nowe ciasta trzeba napiec i cieszyć się tym i to jak najbardziej. Choć pogoda taka mokra, śniegu nie ma - wieść pochopna bo możliwe wszystko (... więcej)
Nika., 15 grudnia 2013
„KABARET WARSZAWSKI”
„BOSKA KOMEDIA”
Dawno nic nie pisałam, nic się nie działo godnego uwagi, aż do wczoraj czyli
14 grudnia Anno Domini 2013.
No to byłam na super widowisku… WOW!
W Krakowie, same sławy, młody Stuhr, Celińska, Cielecka, Poniedziałek, Ostaszewska , (... więcej)
dracena, 14 grudnia 2013
Gotuję kapustę,duszę się od zapachu,wypełnia całe mieszkanie.
Nie pomaga wietrzenie,końcowy efekt przetworzenia powinien łagodzić objawy.
Wziewy,wyziewy,życie to nie słomka,nie ma lekko,wszyscy płyną.
Krztuszę się,łzy,pot,bezsilnie,a podobno w mieście nie ma wilków.
Jest wilczy (... więcej)
jeśli tylko, 14 grudnia 2013
Ruszasz w drogę bez bagażu, pusty jak otwartość i tą chwilą szczęśliwy. Cichutko przydeptuję nitkę ciągnącą się ze swetra, który zrobiłam z myśli tak bliskich, że aż krępujących. Gdy się spruje, odzyskasz swobodę ruchów. No, idź wreszcie..
Emma B., 12 grudnia 2013
Dziennik, to dziennik truizmem rozpocznę, powinien dotyczyć danego dnia, danego. No to dostałam taki dzień, z którym nie wiem co zrobić. Wszystko zaczęło się niby dobrze. Nawet wstałam o jakiejś przyzwoitej godzinie, bo kryminał skończył mi się gdzieś o 2-giej nad ranem, więc do 8-ej (... więcej)
piórko, 10 grudnia 2013
niedawno motyle skrzydła
lekko ponad kwiatami
gdybym potrafiła jak one
dotknąć ledwie dostrzegalnie
zasmakować
lecz wolisz mnie w szklanej gablocie
uśmiechasz się a dzień taki ponury
nie myśl że nic nie czuję
teraz tu w kącie
diapauza oszukuje czas
nie pytaj co jutro
(... więcej)
Waldemar Kazubek, 10 grudnia 2013
Poezja zderzona z żelazkiem zwyczajnie przegrywa*.
* Fobian Siembaum, Nikt nie zostawiał napiwku - wspomnienia z Hotelu Antracyt, wyd. Wczasowicz, Wisła 2005, s. 44.
Emma B., 8 grudnia 2013
Długo nie pisałam na moim blogu, może trochę straciłam do niego serce odkąd blogów jest więcej niż obywateli. Nie przepadam za tłumnymi gustami, ale trochę mi żal wieloletnich zmagań z piórem społecznikowskim, więc kusi nęci pisanie i kontynuuję. Poza tym mogę sobie tam umieszczać (... więcej)
Slawrys, 7 grudnia 2013
Grudzień rocznic: 3 lata temu pierwszy publicznie pokazany wiersz na truml ... mijały wtedy 3 lata zsyłki emigracyjnej ... teraz mija zgodnie z planem "efektu de ja vu" i transu hipnotycznego Rok Wiary w ramach którego miało dojść do linczu ofiar rytuałów pedofilskich ... cytując jedną osóbkę: (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.