1 września 2010
ŚWIĘTA NOC
weź ją do ust jak kromkę
posypanego cukrem chleba
chleb z cukrem smakuje
jak wczorajsza szminka
na ustach dziewczyny
co pije sama w barze
ona nie chce dobrych rad
nie mów jej że musi spać
być może przez sen
krzyczy twoje imię