Poezja

Carlos Bajoceros


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 października 2010

DZIECIŃSTWO

w moim domu ciągle nie ma światła
poznaję matkę po głosie ojca
po oddechu zacinam się przy goleniu
łamię palce u stóp leżę nocą słucham
szmerów z kuchni coś jakby śmiech
po raz pierwszy chyba od roku światło
zgasło korki strzeliły prąd
tylko w herbacie






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1